Wprowadzenie

Jedność Starego i Nowego Testamentu jest podstawową doktryną w teologii reformowanej. Prowadzi ona do wniosku o istnieniu jednego przymierza łaski, którego rozwój obserwujemy wraz z rozwojem objawienia. Wiele naszych teologicznych i praktycznych problemów wynika z drastycznego rozdzielenia Nowego Testamentu od Starego oraz nowotestamentowego Kościoła od Izraela.

W niniejszym artykule postaram się wskazać, że Zbór Pański Nowego Przymierza (Nowy Izrael) jest kontynuacją Zboru Pańskiego w Starym Przymierzu (Izraela) i zastąpił go w roli umiłowanego przez Boga ludu wybranego.

Teologiczne wnioski w tym względzie mają ogromne przełożenie na naszą praktykę i życie Kościoła. W całym Nowym Testamencie widzimy nawiązanie do starotestamentowego nauczania oraz praktyki Ludu Bożego Starego Przymierza. Oto tylko kilka powiązań: śpiewanie Psalmów (Kol 3:16), kościół jako Świątynia (1 Kor 3:17), chrzest jako obrzezanie Chrystusowe (Kol 2:11-12), Ostatnia Wieczerza jako wieczerza paschalna (Mt 26:19, Łk 22:15), Chrystus jako Baranek (1 Kor 5:7), nasze ciała jako ofiary miłe Bogu (Rzym 12:1-2), chrześcijanie jako kapłani (1 P 2:9), starsi zboru i starsi w Izraelu (Tyt 1:5) itp. – wszystko to ma odniesienie do pojęć i praktyk starotestamentowych. Wiele problemów współczesnego Kościoła wynika z odcięcia się i drastycznego oddzielenia Ludu Bożego Starego Testamentu od Ludu Bożego w Nowym Testamencie.

Oczywiście kontynuacja niesie ze sobą również pewne zmiany. Najważniejszą z nich jest włączenie do przymierza pogan jako jego pełnoprawnych uczestników (z tym łączy się zniesienie narodowego charakteru Zboru Pańskiego w Starym Przymierzu) oraz wypełnienie starotestamentowych ceremonii (cieni) w Chrystusie. Kontynuacja więc wiąże się z poszerzeniem zakresu uczestników przymierza, większymi błogosławieństwami (ale i większymi przekleństwami), lepszymi obietnicami i lepszym pośrednikiem w Nowym Przymierzu.

Pewne różnice nie zmieniają jednak faktu, że w świetle nauczania Pisma Św. istnieje jedność Ludu Bożego Starego i Nowego Przymierza – a co za tym idzie nie zmieniły się warunki przynależności do niego.

Poniżej przedstawiam dziesięć powodów, które wskazują na fakt, że wielonarodowy Kościół Jezusa Chrystusa jest Nowym Izraelem i dziedzicem obietnic danych Abrahamowi i ludowi Bożemu Starego Testamentu (Izraelowi).

1. Jest tylko jedno drzewo oliwne Bożego odkupienia, które symbolizuje jeden Lud Boży

Rzymian 11:13-24

13. Do was zaś, którzy jesteście z pogan, mówię: Skoro już jestem apostołem pogan, służbę moją chlubnie wykonuję;

14. Może w ten sposób pobudzę do zawiści rodaków moich i zbawię niektórych z nich.

15. Jeśli bowiem odrzucenie ich jest pojednaniem świata, to czym będzie przyjęcie ich, jeśli nie powstaniem do życia z martwych?

16. A jeśli zaczyn jest święty, to i ciasto; a jeśli korzeń jest święty, to i gałęzie.

17. Jeśli zaś niektóre z gałęzi zostały odłamane, a ty, będąc gałązką z dzikiego drzewa oliwnego, zostałeś na ich miejsce wszczepiony i stałeś się uczestnikiem korzenia i tłuszczu oliwnego,

18. To nie wynoś się nad gałęzie; a jeśli się chełpisz, to pamiętaj, że nie ty dźwigasz korzeń, lecz korzeń ciebie.

19. Powiesz tedy: Odłamane zostały gałęzie, abym ja był wszczepiony.

20. Słusznie! Odłamane zostały z powodu niewiary, ty zaś trwasz dzięki wierze; wzbijaj się w pychę, ale się strzeż.

21. Jeśli bowiem Bóg nie oszczędził gałęzi naturalnych, nie oszczędzi też ciebie.

22. Zważ tedy na dobrotliwość i surowość Bożą - surowość dla tych, którzy upadli, a dobrotliwość Bożą względem ciebie, o ile wytrwasz w dobroci, bo inaczej i ty będziesz odcięty.

23. Ale i oni, jeżeli nie będą trwali w niewierze, zostaną wszczepieni, gdyż Bóg ma moc wszczepić ich ponownie,

24. Bo jeżeli ty, odcięty z dzikiego z natury drzewa oliwnego, zostałeś wszczepiony wbrew naturze w szlachetne drzewo oliwne, o ileż pewniej zostaną wszczepieni w swoje drzewo oliwne ci, którzy z natury do niego należą.

Problem jaki pojawił się w Kościele w Rzymie wynikał z faktu, że chrześcijanie wywodzący się z pogan dochodząc do wniosku, że skoro Bóg odebrał Królestwo Żydom, zaczęli pogardzać członkami etnicznego Izraela twierdząc, że Bóg nie ma już dla nich żadnego planu. Apostoł Paweł w odpowiedzi na to podaje przykład drzewka oliwnego.

Zauważmy, że w cytowanym fragmencie Żydzi są przyrównani do „naturalnych gałęzi" (w.21) będących częścią drzewa, które symbolizuje przymierze łaski zawarte przez Boga ze Swoim Ludem. Ap. Paweł nazywa ich „gałęziami naturalnymi" ze względu na fakt, że etniczny Izrael stanowił w historii Lud Przymierza, szczególnie ukochany przez Boga i suwerennie przez Niego wybrany. Jednak ze względu na niewiarę (w.20) żydowskie („naturalne") gałązki zostały odcięte od drzewa. W ich miejsce zostają przyłączeni chrześcijanie wywodzący się z pogan, których Paweł przyrównuje do „dzikich gałązek" (w.24). Zauważmy, że dzikie gałęzie zostają wszczepione na miejsce odrzuconych wcześniej naturalnych gałęzi (w.19).

Z powyższej analogii wynika oczywisty wniosek, że jest tylko jedno drzewo oliwne (a nie dwa odrębne). Wierzący wywodzący się z pogan (dzikie gałązki) nie utworzyli odrębnego drzewa, lecz zostali dołączeni do drzewa, które istniało dużo wcześniej. Nie zmienia się natura drzewa (natura przymierza). Zmieniają się gałązki! W miejsce naturalnych gałązek (Żydów) wszczepiane są dzikie (poganie), jednak wciąż do tego samego drzewa!

Zmiany, które zaszły są zmianami wynikającymi z kontynuacji i rozwoju objawienia, nie zaś z Bożych zamiarów tworzenia zupełnie nowej w swojej naturze rzeczywistości. Nowe Przymierze zastąpiło Stare. Kościół zastąpił Izrael. Błogosławieństwa, które Bóg kierował do etnicznego Izraela, a które ten stracił wskutek niewiary, przeszły poprzez Chrystusa na wierzących z pogan. Dzikie gałązki zostały dołączone do nie odciętych naturalnych gałązek, tworząc wraz z nimi wielonarodowy i wielorasowy Nowy Izrael, którym jest Kościół.

Bóg ma tylko jedno błogosławieństwo wynikające z bycia z Nim Przymierzu – nie żydowskie lub pogańskie, lecz chrześcijańskie. Dostęp do owego błogosławieństwa mają wszyscy wierzący bez względu na pochodzenie narodowe i rasowe.

2. Dalecy przymierzu stali się jemu bliscy

Efezjan 2:11-22

11. Przeto pamiętajcie o tym, że wy, niegdyś poganie w ciele, nazywani nieobrzezanymi przez tych, których nazywają obrzezanymi na skutek obrzezki, dokonanej ręką na ciele,

12. Byliście w tym czasie bez Chrystusa, dalecy od społeczności izraelskiej i obcy przymierzom, zawierającym obietnicę, nie mający nadziei i bez Boga na świecie.

13. Ale teraz wy, którzy niegdyś byliście dalecy, staliście się w Chrystusie Jezusie bliscy przez krew Chrystusową.

14. Albowiem On jest pokojem naszym, On sprawił, że z dwojga jedność powstała, i zburzył w ciele swoim stojącą pośrodku przegrodę z muru nieprzyjaźni,

15. On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka

16. I pojednać obydwóch z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim nieprzyjaźń;

17. I przyszedłszy, zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy są blisko.

18. Albowiem przez niego mamy dostęp do Ojca, jedni i drudzy w jednym Duchu.

19. Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga,

20. Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus,

21. Na którym cała budowa mocno spojona rośnie w przybytek święty w Panu,

22. Na którym i wy się wespół budujecie na mieszkanie Boże w Duchu.

List do Efezjan uczy, że poganie, którzy byli dalecy i obcy obietnicom oraz przymierzom stali się im bliscy przez krew Chrystusa. Nie stali się uczestnikami przymierza, które jest zupełnie niezwiązane z poprzednim, lecz weszli do przymierza, które jest zarówno lepszą, jak i doskonalszą kontynuacją Starego. Przymierza i starotestamentowe obietnice od których byli dalecy stały się im bliskie poprzez krew Chrystusową (w.12-13)

Dalecy od społeczności Izraelskiej stali się jej uczestnikami poprzez zasługi Bożego Syna. Z dwóch oddzielnych i obcych sobie ludzi Bóg stworzył jednego człowieka (w.15). Na krzyżu zniesiona została nieprzyjaźń, oddzielenie i różnica między Żydem, a Grekiem (w.16). Wszystko to, do czego dostęp miał Izrael, a od czego dalecy byli poganie, stało się im bliskie poprzez krzyż i krew Chrystusa. O tym mówi powyższy fragment. Nowe Przymierze usunęło i zastąpiło Stare. Nie jest jednak inne w swej naturze. Owszem, jest wieczne, jeśli chodzi o jego trwanie (nie będzie innego przymierza), czego nie można powiedzieć o Starym Przymierzu. Nie oznacza to jednak, że jego członkowie nie mogą złamać warunków przymierza i być odciętymi. Wyraźnie ilustruje to obraz odciętych gałązek z drzewa oliwnego (Rzym 11:17-23) oraz odciętych latorośli z krzewu winnego (Jana 15:1-7).

Apostoł Paweł pokazuje kontynuację i rozwój Bożego objawienia. Nowe Przymierze nie jest zupełnie oderwane i nie powiązane ze Starym. Poganie zostali włączeni do przymierza, które ma lepsze obietnice, lepszego pośrednika i szerszy zakres. Jest to Nowe Przymierze. Z jednej strony zupełnie inne (tak jak inny jestem dziś jako mężczyzna od chłopca, którym byłem jako 5-latek), z drugiej strony to samo, lecz dojrzalsze (tak jak jestem tą samą osobą (choć dojrzalszą), którą byłem mając 5 lat). Nowe Przymierze jest dojrzałym, bardziej chwalebnym Starym Przymierzem. Zupełnie inne, choć jednocześnie będące jego kontynuacją.

3. Tajemnica objawiona

Efezjan 3:1-7

1. Dlatego ja, Paweł, jestem więźniem Chrystusa Jezusa za was pogan -

2. Bo zapewne słyszeliście o darze łaski Bożej, która mi została dana dla waszego dobra,

3. Że przez objawienie została mi odsłonięta tajemnica, jak to powyżej krótko opisałem.

4. Czytając to, możecie zrozumieć moje pojmowanie tajemnicy Chrystusowej,

5. Która nie była znana synom ludzkim w dawnych pokoleniach, a teraz została przez Ducha objawiona jego świętym apostołom i prorokom,

6. Mianowicie, że poganie są współdziedzicami i członkami jednego ciała i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez ewangelię,

7. Której sługą zostałem według daru łaski Bożej, okazanej mi przez jego wszechmocne działanie.

Paweł odsłania Efezjanom tajemnicę, która „nie była znana synom ludzkim w dawnych pokoleniach, a teraz została przez Ducha objawiona jego świętym apostołom i prorokom." (w.5). Tajemnicą Chrystusową jest fakt włączenia pogan do przymierza jako członków i uczestników jednego ciała – Ciała Chrystusowego. W ten sposób również i poganie stali się „współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie poprzez Ewangelię." (w.6). Ten fragment potwierdza fakt, że Kościół nie jest nową religią założoną przez Jezusa podczas Jego ziemskiej służby, lecz kontynuatorem Kościoła starotestamentowego i dziedzicem obietnic, które Bóg kieruje w Piśmie do Swego Ludu. Nawróceni poganie nie utworzyli nowego wyznania, lecz zostali dołączeni do jednego Ciała, którego historia rozpoczyna się już w pierwszej księdze Pisma Św. Księga Dziejów Apostolskich jest najlepszą ilustracją tej prawdy.

Pan Jezus powiedział: „Mam i inne owce, które nie są z tej owczarni; również i te muszę przyprowadzić, i głosu mojego słuchać będą, i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz". – Ew. Jana 10:16. Kiedy Pan Jezus mówił o „innych owcach" które nie są z tej owczarni, a które musi przyprowadzić – nauczał tej samej prawdy co Apostoł Paweł w Ef 3:1-10. Mianowicie, że poganie („inne owce") zostaną „przyprowadzeni" przez Pasterza do już istniejącej owczarni i w ten sposób powstanie jedna owczarnia złożona z wierzących Żydów i pogan mająca jednego pasterza. Owczarnią do której zostały przyprowadzone „inne owce" (poganie) jest Kościół.

4. Zarówno Żydzi jak i poganie są potomstwem Abrahama, jeśli są pojednani z Chrystusem

Galacjan 3:29

29. A jeśli jesteście Chrystusowi, tedy jesteście potomkami Abrahama, dziedzicami według obietnicy.

Biblia uczy, że błogosławieństwo przymierza Boga z Abrahamem przysługuje tym, którzy mają wiarę Abrahama – ojca wszystkich wierzących – Gal 3:16, Rdz 13:13-16, 17:7-8, Ef 2:11-13,19-20. A zatem to nie fizyczni potomkowie Abrahama (etniczny Izrael) są prawdziwym (duchowym) potomstwem i mają dostęp do obietnic Abrahamowych, ale ci, którzy mają wiarę Abrahama.. Chrześcijanie są „dziećmi obietnicy" (Gal 4:28) oraz „synami Abrahama" (Gal 3:7-9).

Wielu współczesnych chrześcijan zakłada, że przymierze Abrahamowe zawarte z patriarchą i jego potomstwem ograniczało się do „nasienia" naturalnego – czyli do etnicznego Izraela i straciło swoją ważność w erze Kościoła (lub że dotyczy tylko Żydów). Jednak nawet Stary Testament uczy, że tak nie jest. Wystarczy przywołać przykłady pogan w Starym Testamencie, którzy wierzyli w Boga Izraela. Czy mieli Prawo do dziedziczenia obietnic wynikających z Przymierza Abrahamowego? Oczywiście że tak (1 Mj 17:12-13, 2 Mj12:42-49)! Widzimy więc, że przymierze Abrahamowe jawi się jako rzecz o charakterze religijnym (duchowym), a nie rasowym. Taka jest wymowa trzeciego i czwartego rozdziału Listu do Galacjan. Uczą one, że przymierze Abrahamowe zachowuje swoją aktualność i ważność. Mówią także kim jest potomstwo Abrahama i kim są uczestnicy owego przymierza.

Apostoł Paweł wyraźnie postrzega Kościół jako spadkobiercę obietnic przymierza Abrahamowego. Poganie dołączyli do uczestników „przymierzy obietnicy" (Ef 1:23, 2:12, 2:19-23) oraz „społeczności Izraela" tworząc z wierzącymi Żydami Izrael Boży – Lud Nowego Przymierza (Gal 6:16).

5. Nie masz Żyda ani Greka

Kolosan 3:11

11. W odnowieniu tym nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, cudzoziemca, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz Chrystus jest wszystkim i we wszystkich.

Biblia uczy, że wszelkie różnice rasowe i narodowe zostały zniesione wraz z Nowym Przymierzem. Kościół nowotestamentowy to Kościół składający się z Żydów i pogan, którzy mają w nim jednakowy status. Poganie nie muszą stawać się Żydami, a Żydzi nie powinni czuć się uprzywilejowani (lub podkreślać odrębność) z powodu swojego pochodzenia. Apostoł Paweł w listach do Galacjan i do Rzymian prostuje myślenie niektórych nawróconych Żydów, że aby poganie mogli być traktowali jako równouprawnieni członkowie Ludu Bożego – powinni poddać się żydowskim zwyczajom (obrzezanie, obchodzenie żydowskich świąt...). Sprzeczne więc z nauką Nowego Testamentu jest tworzenie narodowościowych i rasowych Kościołów (inne dla pogan, Żydów, ciemnoskórych, azjatów itp.) gdzie te różnice się podkreśla, a nie znosi.

W obecnym porządku nie istnieją specjalne obietnice ani specjalne przywileje dla pewnych narodowościowych lub rasowych grup – czy to dla Żydów, Amerykanów, Mongołów czy Hiszpanów. (Rzym 10:12, Gal 3:28, Ef 2:14, Kol 3:11). Twierdzenie, że Ludem Bożym jest Izrael (jako naród), zaś Oblubienicą Chrystusa – Kościół (miałem już okazję słyszeć takie twierdzenie), lub, że współcześnie istnieją dwa Ludy Boże jest sprzeczne z jasnym nauczaniem Pisma na ten temat. Obecnie Kościół składający się z wierzących Żydów i pogan stanowi jeden Lud Boży, Oblubienicę prowadzoną i chronioną przez Chrystusa aż do Jego przyjścia.

6. Proroctwa dotyczące domu izraelskiego, judzkiego i przybytku Dawida znajdują swe wypełnienie w nowotestamentowym Kościele

Dzieje Apostolskie 15:14-19

14. Szymon opowiedział, jak to Bóg pierwszy zatroszczył się o to, aby spomiędzy pogan wybrać lud dla imienia swego.

15. A z tym zgadzają się słowa proroków, jak napisano:

16. Potem powrócę i odbuduję upadły przybytek Dawida, I odbuduję jego ruiny, i podźwignę go,

17. Aby pozostali ludzie szukali Pana, A także wszyscy poganie, Nad którymi wezwane zostało imię moje, Mówi Pan, który to czyni;

18. Znane to jest od wieków.

19. Dlatego sądzę, że nie należy czynić trudności tym spośród pogan, którzy nawracają się do Boga

Nowy Testament bardzo często interpretuje Stary pomagając nam pełniej go zrozumieć. Ową prawdę widać wyraźnie choćby w proroctwach odnoszących się do „domu izraelskiego" i „odbudowy przybytku Dawidowego", które wypełniają się w nowotestamentowym Kościele (Jer 31:31-34, Am 9:11-12).

Bardzo istotną kwestią w podejmowanym temacie jest to, abyśmy zauważyli w jaki sposób pisarze Nowego Testamentu interpretują proroctwa Starego Testamentu. Bardzo często próbując zrozumieć Stary Testament narzucamy własne (zewnętrzne) zasady hermeneutyczne, zamiast podążać za zasadą: „Pismo interpretuje Pismo". Ważne jest więc to, byśmy Stary Testament interpretowali w świetle Nowego, czyli pełniejszego objawienia Bożego. Powodem tego jest fakt, że autorzy Nowego Testamentu dają nam pełniejszy obraz i światło na księgi i proroctwa starotestamentowe. Podstawowym błędem tzw. dyspensacjonalizmu (i często premillenizmu) jest sztywny literalizm w interpretacji proroctw.

Aby to zilustrować weźmy trzy przykłady:

a) Spójrzmy na 2 rozdział Dziejów Apostolskich i zauważmy w jaki sposób Piotr użył proroctwa z księgi Joela 3:1-5. Apostoł zacytował starotestamentowego proroka w odpowiedzi na zdziwienie ludzi gdy słyszeli mówiących „innymi językami po zstąpieniu Ducha Św. Pamiętamy dobrze odpowiedź Piotra: „Tutaj jest to, co było zapowiedziane przez proroka Joela" (Dz 2:16). Czytając jedynie sam 3 rozdział z księgi Joela można ulec wrażeniu, że prorok mówi o wydarzeniach odnoszących się wyłącznie do narodu żydowskiego („wasi synowie, wasze córki, wasi młodzieńcy"). Piotr jednak odnosi je do żydowsko-pogańskiego Kościoła.

Oczywiście część z nas mogłaby odpowiedzieć, że w Dniu Pięćdziesiątnicy nie wypełniło się owo proroctwo w całości. Wystarczy jednak uważniej przeczytać słowa Piotra by przekonać się, że nie było to jednak częściowe wypełnienie. Piotr twierdzi, że tutaj wypełniło się to, o czym pisał Joel w wersetach 1-5 trzeciego rozdziału. Nawet jeśli stwierdzimy, że był to początek wypełnienia słów Joela, musimy przyznać, że wypełniają się one w kościele nowotestamentowym (a nie etnicznym Izraelu). Płynie z tego wniosek, że obietnice, które w Starym Testamencie Bóg poprzez proroków kierował do Izraela – znajdują swe wypełnienie w Kościele.

b) Spójrzmy na fragment z Księgi Jeremiasza 31:31-34. Bóg zapowiada zawarcie Nowego Przymierza z „domem izraelskim i domem judzkim." O co chodzi? Czy Nowe Przymierze jest narodowościowe i ograniczone do narodu Izraela i Judy – co sugerowałaby dosłowna interpretacja owego tekstu?

Być może nie znając listów apostolskich lub ograniczając się tylko do Starego Testamentu moglibyśmy w ten sposób zrozumieć proroctwo Jeremiasza i przyznać rację dosłownej interpretacji, że tekst z Jer 31:31-34 odnosi się do etnicznego Izraela i Judy. Jednakże co najmniej dwa fragmenty Nowego Testamentu nie pozwalają na potwierdzenie tej tezy.

W Łk 22:20 mamy ustanowienie przez Pana Jezusa pamiątki Wieczerzy Pańskiej. Jezus identyfikuje przelanie swojej krwi z zawarciem Nowego Przymierza. Oczywiście Chrystus nie miał na myśli tego, że Nowe Przymierze jest ograniczone wyłącznie do rodowitych Żydów. W przypowieściach nauczał wcześniej, że Bóg zwraca się do wierzących pogan – odbierając Królestwo Żydom. W Nowym Testamencie (i w późniejszych świadectwach pozabiblijnych) widzimy, że wszystkie (pogańskie również) Kościoły Boże obchodziły pamiątkę Wieczerzy Pańskiej (np. 1 Kor 11:20-34). Nowe Przymierze, o którym czytamy w Jer 31:31-34 jest więc przymierzem zawartym z wierzącymi nowotestamentowego Kościoła, a nie etnicznym Izraelem.

Również autor listu do Hebrajczyków wyjaśnia nam, że zapowiedź Jeremiasza wypełnia się w czasach nowotestamentowego Kościoła (zob. Hbr 8:8-12; 10:16-17) składającego się z nawróconych Żydów i nawróconych pogan.

c) Inny bardzo ważny fragment mówiący nam o tym, że proroctwa starotestamentowe odnoszące się do Izraela, wypełniają się w nowotestamentowym Kościele (i poprzez Kościół) jest zapisany w Dziejach Ap. 15:13-19 dotyczącego tzw. „Soboru Jerozolimskiego". Chodziło w nim o obowiązek przyjmowania przez pogan znaku obrzezania i spełniania żydowskich rytuałów jako warunku włączenia do społeczności Nowego Przymierza.

W swej przemowie Jakub cytuje proroka Amosa (Am 9:11-12), który zapowiada odbudowę „przybytku domu Dawida".

Czytając ów cytowany przez Jakuba tekst z księgi Amosa moglibyśmy stwierdzić, że prorok ma na myśli wydarzenia, które dotyczą wyłącznie narodu żydowskiego. Jakub jednakże stwierdził, że owo proroctwo znalazło swe wypełnienie w nowotestamentowym Kościele. „Przybytek Dawida" o którym pisał Amos, to Kościół składający się z Żydów i pogan (Dz. Ap. 15:16). Widzimy więc wyraźnie jak założenie dosłownego rozumienia proroctw starotestamentowych upada przy nowotestamentowej interpretacji owych zapowiedzi. Odbudowa „Przybytku Dawidowego", która rozpoczęła się w czasach apostolskich oznacza więc przyjęcie pogan do Kościoła na niespotykaną dotychczas skalę, o czym czytamy w całej księdze Dziejów Apostolskich.

Bóg burzy więc fizyczny dom Dawida odbudowując jednocześnie prawdziwy (duchowy) przybytek Dawidowy. Przymierze Dawidowe wypełnia się w Kościele Nowego Przemierza, który zastąpił starotestamentowy Izrael.

7. Nowy Testement nazywa wierzących pogan prawdziwymi Żydami

Rzymian 2:28-29

28. Albowiem nie ten jest Żydem, który jest nim na zewnątrz, i nie to jest obrzezanie, które jest widoczne na ciele,

29. Ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie, które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Boga.

Oczywistą i logiczną konkluzją jest istnienie „nieprawdziwych Żydów", czyli tych, którzy nie mają wiary Abrahama. Paweł w Liście do Rzymian napomina nienawróconych Żydów z powodu ich pychy z żydowskiego pochodzenia oraz ze swojego rodowodu. Przestrzega ich, że jeśli (wierzący) poganie (nazywa ich „nieobrzezani") przestrzegają Prawa – zostaną uznani za obrzezanych (tzn. prawdziwych Żydów, lud Przymierza). Natomiast niewierzący etniczni Żydzi zostaną uznani za nie obrzezanych.

Paweł w Liście do Rzymian 2:28-29 wyjaśnia kto prawdziwie jest Żydem.

W 9 rozdziale tego samego listu dodaje: „Nie wszyscy, którzy pochodzą z Izraela są Izraelem..." (Rzym 9:6). Bóg pragnie więc, aby jego Lud rozumiał, że liczy się nie potomstwo ciała lecz potomstwo obietnicy. Potomstwo obietnicy to prawdziwy Izrael, prawdziwi Żydzi. Nie ma innego prawdziwego Izraela ani innych prawdziwych Żydów. W Liście do Galacjan to Lud Nowego Przymierza (Kościół) jest nazwany „Izraelem Bożym" (Gal 6:16).

Podsumowując, znów musimy powiedzieć: nie ma więc dwóch „Izraelów Bożych" ani dwóch rodzajów „prawdziwych Żydów". Jest jeden Boży lud (Izrael Boży), będący kontynuacją ludu Bożego w Starym Przymierzu.

8. Psalmy są dla nas (Kościoła)

Kolosan 3:16

16. Słowo Chrystusowe niech mieszka w was obficie; we wszelkiej mądrości nauczajcie i napominajcie jedni drugich przez psalmy, hymny, pieśni duchowne, wdzięcznie śpiewając Bogu w sercach waszych

Bardzo praktyczną konsekwencją rozróżnienia Izraela od Kościoła byłoby odrzucenie Psalmów z publicznego nabożeństwa chrześcijan. Jeśli Lud Boży Nowego Przymierza byłby zupełnie czymś innym i różnym w stosunku do Ludu Bożego Starego Przymierza – nie powinniśmy korzystać z pieśni i wzorców uwielbienia Boga, które miały miejsce w Starym Przymierzu. Powodem tego byłby na fakt, że korzystano z nich w czasie publicznych zgromadzeń w starotestamentowym Izraelu. Były pisane dla ludu Izraela by uczyć, przypominać cudowne i opatrznościowe Boże działanie w historii Izraela. To z kolei miało prowadzić Boży lud do uwielbienia Jahwe.

Wiele razy spotykamy w Psalmach wezwanie do tego by Lud Izraela, wielbił Pana, radował się w Nim i śpiewał Mu na chwałę (Ps 149:2, 147:2, 14:8, 53:7, 115:9, 118:2, 130:7, 131:3, 130:7, 129:1 itp.). Dlaczego więc (zresztą całkiem słusznie) śpiewamy Psalmy w zborach składających się z nawróconych pogan? Odpowiedź jest całkiem prosta. Gdyż Kościół jest Ludem Nowego Przymierza, Bożym Izraelem do którego Jahwe kieruje wezwanie do wielbienia Jego imienia i radosnego śpiewu. Słowa Psalmów są słowami skierowanymi do Bożego Ludu. Mówią o cudownym działaniu Boga w historii, dziejach naszych ojców, uczą jak powinni uwielbiać Boga wierzący w Kościele.

Ap. Paweł zachęca nas byśmy „Nauczali i napominali jedni drugich przez Psalmy, hymny i pieśni duchowne" (Kol 3:17). Gdyby nie duchowa łączność, jedność starotestamentowego Izraela i Kościoła – musielibyśmy zrezygnować ze śpiewania Psalmów (Ps 50:7; 81:9; 131:3).

9. Te same biblijne określenia w stosunku do Izraela i kościoła dowodzą jedności obojga

1 Piotra 2:9 (por. z 2 Mojżeszowa 19:6)

„Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym..."

Kolejnym argumentem przemawiającym za jednością ludu Bożego w Starym i w Nowym Testamencie są identyczne określenia w stosunku do Izraela i Kościoła.

Weźmy kilka przykładów:

Porównajmy tekst z 1 Piotra 2:9 – „Ale wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym..." z 2 Mj 19:6, gdzie Bóg kieruje te same określenia do narodu Izraelskiego. To właśnie Izrael był specjalną własnością Jahwe, ludem świętym i narodem wybranym. Tymczasem Piotr odnosi je do Kościoła składającego się Żydów i pogan. Czytając 2 Mj 19:6 zauważymy również, że doktryna o powszechnym kapłaństwie wszystkich wierzących nie jest niczym nowym. Już w Starym Przymierzu Bóg nazywa swój Lud „królestwem kapłańskim".

Porównajmy również np.

- 1 Pt 2:10 – „Wy, którzy niegdyś byliście nie ludem, teraz jesteście ludem Bożym z 2 Mj 10:3, 15:16;

- 1 Tes 1:4 – „(...) bracia umiłowani przez Boga" porównajmy z Psalmem 60:7,

- 1 Kor 1:2 – „ (...) poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym" z Psalmem 30:5.

- Dz Ap. 5:11; 1 Kor 11:18 z 3 Mj 8:4; Joz 18:1 gdzie zarówno Izrael jak i Kościół są nazwane „Zborem Pańskim"

- Hbr 8:8-12 z Jer 31:31-34 gdzie proroctwo dotyczące „Domu Izraela i Domu Judy" znalazło swe wypełnienie w nowotestamentowym Kościele.

Czyż to nie znaczące fragmenty mówiące o tym, że czym dla Boga był Izrael w czasach Starego Testamentu – tym w czasach po narodzeniu Chrystusa jest Kościół? Lecz nie tylko to. Pan Jezus Chrystus często wskazywał, że przywileje jakie dotychczas należały do Ludu Starego Przymierza (Izraela) będą przeniesione na nowy naród, który utworzą Żydzi i poganie – „Dlatego powiadam wam, że Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane narodowi, który będzie wydawał jego owoce" – Mt 21:43 (por. Łk 19:43-44, Mt 8:11-12, 21:32, 22:8-9).

W 1 Kor 10:1-13 Paweł zwracając się do chrześcijan wywodzących się z pogan w greckim Koryncie mówi o Izraelitach jako o „naszych ojcach". Historia Izraela jest naszą historią, zaś obietnice i błogosławieństwa Izraela są poprzez Chrystusa naszym udziałem (2 Kor 1:20, Gal 3:14,22,29).

Czy Stary Testament jest księgą dla chrześcijan? Z pewnością tak. Nie mógłby nią jednak być gdyby Bóg Izraela nie był naszym Bogiem, a historia Izraela nie była naszą historią.

10. Wszystkie obietnice znalazły wypełnienie w Chrystusie

2 Koryntian 1:20

20. Bo obietnice Boże, ile ich było, w nim znalazły swoje ''Tak''; dlatego też przez niego mówimy ''Amen'' ku chwale Bożej.

Bóg nie nagradza nieposłuszeństwa i niewiary. Aby przymierzowe obietnice mogły stać się naszym udziałem – musimy mieć wiarę w Chrystusa. Mając Chrystusa, będąc zjednoczeni z Nim poprzez wiarę – dziedziczymy wszystko, wszystkie obietnice Starego Testamentu, „ile ich było". Nie mając Chrystusa – nie mamy nic, żadna z obietnic nie będzie naszym udziałem.

Wszelkie obietnice dane chociażby Abrahamowi (ziemi, potomstwa, bycia Bogiem jego i jego potomstwa, bycia licznym) są udziałem wierzących Nowego Przymierza poprzez krew Chrystusa. Chrześcijanie zgromadzeni w Kościele stają się dziedzicami wszystkich obietnic, które Bóg dał w Starym Testamencie swojemu Ludowi.

Zakończenie

Powyższe fragmenty w jasny sposób mówią o duchowej łączności Ludu Bożego poprzez całe Pismo Św. Biblia objawia nam harmonijny plan odkupienia ludzkości w historii. Poprzez Chrystusa Bóg poszerzył zakres uczestnictwa i błogosławieństw w Nowym Przymierzu.

Patrząc na Kościół jako na Nowy Izrael, który zastąpił narodowy Izrael w roli Ludu Bożego będziemy doceniać i większym stopniu stosować również pierwsze 39 ksiąg Biblii. Zaczniemy z większą uwagą czytać Stary Testament jako skarbnicę historii i obietnic dla nas ponieważ to Kościół jest potomstwem Abrahama, ludem wybranym, narodem świętym, dziedzicem wszystkich obietnic, które Bóg poprzez wieki kierował do swego Ludu.